Kryzys wizerunkowy przychodzi znienacka i nie zawsze jesteśmy na niego przygotowani. Większe przedsiębiorstwa mają zaplecze specjalistów, rzeczników prasowych, agencje PR, prawników oraz planów co zrobić gdyby doszło do danego kryzysu wizerunkowego. A przede wszystkim mają budżet na szkolenia, działania prawne by móc walczyć o swój wizerunek na rynku. W przypadku kryzysu wizerunkowego marki osobistej, gdy …
Kryzys wizerunkowy – jak go przetrwać? Felieton Marty Rodzik
Kryzys wizerunkowy przychodzi znienacka i nie zawsze jesteśmy na niego przygotowani. Większe przedsiębiorstwa mają zaplecze specjalistów, rzeczników prasowych, agencje PR, prawników oraz planów co zrobić gdyby doszło do danego kryzysu wizerunkowego. A przede wszystkim mają budżet na szkolenia, działania prawne by móc walczyć o swój wizerunek na rynku. W przypadku kryzysu wizerunkowego marki osobistej, gdy dopada on kobietę, która mimo swojej pracy nie była przygotowana na polityczny kryzys wizerunkowy. Manipulacja opinią publiczną w mediach przez polityków, którzy mają wszystko by walczyć z kryzysem wizerunkowym jest bardzo prosta. Potrafią wyrwać opinię z kontekstu i nakręcić społeczeństwo do hejtu, a nawet gróźb na osobę wypowiadającą się publicznie. Wszystko w celu zdobycia uznania i ośmieszenia pozycji eksperta wypowiadającego w mediach.
Nikt nie pomyśli o tym jak osoba się poczuła, jaki jest jej stan psychiczny, czy opinia medialna była bardzo znacząca – na tyle by nakręcić do mowy nienawiści. Czy bardziej chodzi o to, że materiał wyszedł w niewłaściwym czasie i miejscu? – na te pytania każdy powinien odpowiedzieć sobie indywidualnie.
Media społecznościowe – narzędzie idealne do nakręcania hejtu
Social media to narzędzia, które są idealne do trollingu i nakręcania hejtu. W interenecie większość osób jest anonimowa i czuję się bezkarnie, ponieważ nie ma jeszcze ustawy, która by mogła ukarać osoby hejtujące w mediach społecznościowych. W dzisiejszym świecie liczy się każde kliknięcie, każdy komentarz, udostępnienie, liczba wyświetleń i pozycjonowania. A zatrudnianie trolli, którzy negatywnie skomentują osobę, sytuację to dla kampanii politycznych częsty sposób na zdobycie głosów, które przybliżą do wygranej lub ocieplą wizerunek kandydata. Coraz trudniej społeczeństwu działać nie emocjonalnie w takich sytuacjach kryzysowych, gdzie grupa osób atakuje ze wszystkich stron z ogromną premedytacją. A wszystko po to by sprowokować osobę do odpowiedzi i ewentualnego dalszego wchodzenia w negatywną dyskusję – w ten sposób nakręcając hejt. I choć wiele ludzi nie zdaje sobie sprawę jak bardzo może to zniszczyć życie psychiczne odbiorcy i wpłynąć na dalsze jego funkcjonowanie w świecie. I bez względu jaką ma pozycję zawodową i ile ma lat – dla osoby o słabym stanie emocjonalnym jest to ogromny ból. Mimo wielu organizacji, kampanii czy też artykułów przeciwko hejtowi, dochodzi do samobójstw spowodowanych przez hejt.
Raport z 2024 roku opublikowanego przez dr.hab. Marka Kochana, prof. Uniwersytetu SWPS mówi bardzo dużo
Zdecydowana większość badanych, bo aż 87 proc., uważa hejt za poważny problem społeczny. Zdaniem 90 proc. respondentów należy z nim walczyć. Bardziej zdecydowanie opowiadają się za tym kobiety. Poparcie dla przeciwdziałania temu zjawisku rośnie też z poziomem wykształcenia. W 2024 roku z hejtem zetknęło się 45 proc. internautów , 37 proc. przyznało, że zdarzyło im się wyrazić krytyczną opinię w sieci. Aż 87 proc. uważa hejt za poważny problem społeczny – wynika z opublikowanego raportu przez dr. hab. Marka Kochana, prof. Uniwersytetu SWPS.
Autorka: Marta Rodzik
Od Redakcji
Autorka Marta Rodzik jest uznaną i wielokrotnie nagradzaną ekspertką PR (tzw. Public Relations) właścicielką Rodzik Agency PR prowadzącą usługi doradcze m.in. w zakresie kształtowania wizerunku publicznego, utrzymywania i kształtowania relacji z mediami, a także zarządzania wizerunkiem w sytuacji kryzysu.
Ostatnio, tuż po profesjonalnej opinii udzielonej w mediach na temat wyglądu przyszłej p. prezydentowej Marty Nawrockiej spotkała ją niezasłużona fala hejtu i szyderstwa ze strony zwolenników PiS-u w tym m.in. europosła Tarczyńskiego, który wezwał do bojkotu jej usług. W efekcie lawiny oszczerstw i prób publicznego zniszczenia wizerunku p. Marty doszło również do gróźb karalnych pod jej adresem. Jest to nie pierwsza taka nagonka na kobiety, które ośmielają się mówić, myśleć i czuć, a nawet profesjonalnie wykonywać swój zawód inaczej niż oczekują tego radykalne środowiska prawicowe. W tym miejscu przypomnimy jedynie nagonkę na prezydentową Marię Kaczyńską jaką uruchomił Tadeusz Rydzyk (przy aprobacie prawicowej większości w 2007 r.). Wspomnieć należy również kampanię oczerniania renomowanych dziennikarek poprzez insynuacje jakoby miały romans ze szpiegiem rosyjskim Rubcowem, a w trakcie obecnych wyborów prezydenckich nagonkę na sygnalistkę, która ujawniła brak opieki nad panem Jerzym ze strony Karola Nawrockiego – w skutek której straciła pracę. Jest też incydent w w szpitalu Oleśnicy gdzie Grzegorz Braun sabotował pracę lekarki, oskarżając ją o zbrodnie.
Redakcja Woman Vibe Magazine twardo opowiada się przeciwko tym negatywnym zjawiskom i trendom, prowadzącym do celowej marginalizacji, wykluczenia i dyskryminacji oraz bojkotu kobiet z życia publicznego, które ośmielają się myśleć inaczej niż radykalni przywódcy polityczni, religijni i społeczni. Uważamy, że mowa nienawiści, zwłaszcza ta, prowadząca do przemocy, i prób zastraszania – niebezpiecznie zbliża nas do świata znanego z serii „Millenium” o mężczyznach nienawidzących kobiet Stiega Larssona, czy też „Opowieści Podręcznej” – Margaret Atwood. Tymczasem chcemy żyć w państwie, społeczeństwie i narodzie, które w pełni szanuje nie tylko poglądy tzw. mniejszości, ale również ma poszanowanie dla kobiet, które w naszym kraju stanowią większość. Wobec tego wspomniane zasady życia społecznego wraz z dobrym imieniem pokrzywdzonych kobiet (również tych pochodzących ze środowisk prawicowych, jak śp. Maria Kaczyńska) zamierzamy na naszych łamach bronić.
Red. nacz. WVM: Klaudiusz Wiśniewski
